Przy Kawie... Porozmawiajmy przy kawie o kawie...
    Worek Kawy Ziarnka Kawy Kawa z czekoladą

    Historia kawy cz. 2

                Zgodnie z kolejną legendą to nie pasterz, lecz sufi Shaikh as-Shadhili spotkał w swoich wędrówkach pobudzone zwierzęta. Przy czym tym razem były to nie owce, ale kozy. Obie te legendy mają ze sobą wspólne to, iż dotyczą świętych mężów i umieszczone są w kontekście religijnym. Jeszcze bardziej widać to w następnej. Bowiem tu występuje już sam Mahomet. Prorok doznał w pewnym momencie silnego znużenia, a wówczas archanioł Gabriel przyniósł mu czarkę kawy. Po wypiciu odrobiny napoju Mahomet zdołał wysadzić z siodła czterdziestu mężczyzn i zaspokoić czterdzieści kobiet. Jakże mizernie przy tej opowieści wyglądają współczesne reklamy niektórych środków dla mężczyzn!

       Jest raczej pewne, iż początkowo nie spożywano kawy w takiej postaci, jaką znamy obecnie. Zjadano po prostu całe jagody. Po jakimś czasie, którego długość trudno już ustalić, zaczęto wydobywać ziarna z owoców i mielić je. Następnie mieszano to z tłuszczem zwierzęcym i w takiej postaci przechowywano oraz zabierano w podróż, jako panaceum wzmacniające. Czyż ta wersja nie jest prekursorką naszej kawy ze śmietanką? Przyjmuje się, że dopiero gdzieś po roku tysięcznym zaczęto spożywać kawę w formie naparu. Początkowo były to jednak zielone niepalone ziarna.

                Nazwę napoju próbowano początkowo wywodzić z nazwy własnej Kafa - regionu, w którym pierwszy raz zwrócono na niego uwagę i z którego pochodzi - lecz dziś uważa się powszechnie, że źródłosłowem było arabskie qahveh khameh pierwotnie oznaczające wino, a z czasem każdy napój pochodzenia roślinnego. Nawet na Zachodzie przez czas jakiś utrzymywało się określenie - wino z Arabii.

                Pod koniec XV wieku port na wybrzeżu Morza Czerwonego o nazwie Al-Mucha (znany także jako Mokka) stał się ważnym ośrodkiem handlu kawą. Stąd właśnie wypływały statki z ładunkiem ziaren. Arabowie oraz inne narody, które przyjęły islam z racji swojej ruchliwości i ekspansywności - nierzadko zbrojnej - znacznie rozpowszechnili picie kawy na Bliskim Wschodzie i na pozostałych podległych im rejonach. Nie należy jednak sądzić, że islam zawsze przyjaźnie odnosił się do kawy. Tak nie było!


    Zobacz również inne, podobne artykuły:
    Historia kawy cz. 5
                W tym czasie nie próżnowali również Anglicy i Hiszpanie, którzy zaczęli wprowadzać uprawę kawy w swoich koloniach. To dzięki tym wydarzeniom mamy dziś do dyspozycji kawę z tak wielu regionów świata. Pod koniec siedemnastego wieku w Anglii działało już ...

    Uprawa Kawy cz. 1
                Wprawdzie można spotkać osoby, które hobbystycznie hodują kawowce w doniczkach - nawet w naszym kraju - ale nie będę tutaj rozpisywał się na ten temat. Trudno bowiem od takiej uprawy oczekiwać porządnych zbiorów dających się ostatecznie przekształcić w filiżankę par...

    Historia kawy cz. 3
                Każda religia ma to do siebie, iż nieufnie odnosi się do wszelkich nowości. Wszak zbudowana jest zwykle na jakieś tradycji i stara się tę tradycję zachować. Dlatego możemy domniemywać, że legendy o proroku Mahomecie pijącym kawę i innych bogobojnych mężach powstały znacznie p&oac...


    Komentarze:
    Dodaj komentarz

    *imię: (do 30 znaków)

    strona: (do 45 znaków)

    *treść: (do 250 znaków)

    *Nazwisko króla, który dowodził polskimi wojskami w bitwie pod Wiedniem



    * - wymagane